Wykłady prowadzone w języku angielskim, odbywały się w ogromnej sali audytoryjnej Uniwersytetu Buenos Aires. W dwóch, sąsiadujących ze sobą pomieszczeniach słowa męża tłumaczone były symultanicznie na hiszpański. Ludwig von Mises mówił bez skrępowania o kapitalizmie, socjalizmie, interwencjonizmie, komunizmie, faszyzmie, polityce gospodarczej i zagrożeniach dyktatury. Ci młodzi ludzie, którzy wtedy słuchali wykładu męża nie mieli większego pojęcia na temat wolnego rynku czy wolności osobistej. Piszę o tych czasach w swoim dzienniku zatytułowanym My Years With Ludwig von Mises, wspominając, że „Ktoś, kto w owych czasach, tak jak mój mąż, odważył się krytykować komunizm czy faszyzm, narażał się na wkroczenie policji, aresztowanie i rozpędzenie spotkania”.
Słuchacze reagowali tak, jakby ktoś otworzył im okna i pozwolił wpuścić do pokoju trochę świeżego powietrza. Mises nie posługiwał się skryptem, kierując swój wykład jedynie w oparciu o kilka luźno zapisanych na kartce notatek. Wiedział dokładnie co ma powiedzieć. Używając stosunkowo prostych terminów potrafi ł przekazać słuchaczom swoje myśli, mimo że dla większości z nich był to pierwszy kontakt z ekonomią. Widać było jednak, że rozumieli wszystko co mówił.
Wykłady były nagrywane na taśmę, tłumaczone na język hiszpański, a następnie spisane przez maszynistkę w formie manuskryptu, który odnalazłam w notatkach męża po jego śmierci. Czytając zapis wykładów przypomniałam sobie atmosferę tamtych dni i entuzjazm, z jakim Argentyńczycy reagowali na słowa męża. I choć nie jestem ekonomistką, zdałam sobie sprawę z tego, że wykłady te, właśnie dlatego, że prowadzone w Ameryce Łacińskiej dla audytorium złożonego z całkowitych amatorów, są napisane znacznie przystępniej niż większość prac Ludwiga von Misesa. Czułam, że zawierają one tyle wartościowych idei, tyle ważnych przemyśleń wciąż aktualnych, że powinny zostać udostępnione szerszej publiczności.
Ponieważ mąż mój nigdy nie przeglądnął transkryptu tych wykładów, tym bardziej, że nie myślał nawet o ich publikacji książkowej, podjęłam się tego zadania sama. Uczyniłam to z wielkim pietyzmem, tak aby żadne zdanie nie straciło swego znaczenia; nie zmieniałam ich zawartości, zachowując przy tym wszystkie ulubione wyrażenia i zwroty męża dobrze znane czytelnikom jego prac.
Margit von Mises
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.